ŚWIĘTO DARÓW

Niech żyje Jezus!

Ukochani w Sercu Jezusa Bracia i Siostry,

Nasze myśli podążają już ku tajemnicy Bożego Narodzenia – święta darów, kiedy to największym Darem staje się Jezus Chrystus. Zbawiciel, przychodzący w postaci małego Dziecka, w nadmiarze swojej miłości i miłosierdzia pragnie uleczyć choroby nękające współczesnego człowieka.

Najbardziej dotkliwą z nich jest lęk, który może stać się bardziej niebezpieczny niż choroba fizyczna. Wiemy z własnego doświadczenia, że wiele złudnych niepokojów, niepotrzebnych trosk i nieuzasadnionych wątpliwości dołączamy nieraz do naszych rzeczywistych cierpień, co zwiększa ich ciężar i sprawia, że stają się nie do wytrzymania. Gdy jednak spojrzymy na wszystko w Bożym świetle, zauważymy, że w rzeczywistości nie ma różnicy pomiędzy wydarzeniami, które nazywamy szczęśliwymi, a tymi, które uważamy za nieszczęśliwe. Jedne i drugie pochodzą od Boga, dlatego jedne i drugie powinny przynieść zadowolenie, jeśli zaakceptujemy je z cierpliwością i w cichości. Skoro jakieś sprawy wydają nam się złe, szkodliwe lub groźne, to dlatego, że nie widzimy ich w Bożym świetle. Rozważamy je z naszego, ludzkiego punktu widzenia.

Lekarstwem na ludzki lęk jest ufność Bogu. Kto przez całe życie gra kartą wiary i nadziei, nie wahając się i nie drżąc, ten jest pełen mocy. Wypełnianie dzieł miłosierdzia nic go nie kosztuje, poświęcenia są dla niego łatwe. Zresztą kiedy jesteśmy pewni przyjaźni Boga, nie mówimy już o poświęceniach – chętnie oddajemy wszystko i nie nazywamy tego poświęceniem. Ufność Bogu sprawia, że nie lękamy się świata ani cierpienia, przeszłości ani przyszłości, bliźnich ani samych siebie. Bóg w postaci małego Dziecka chce uleczyć nasze obawy, nieśmiałość czy nieufność wobec Jego Opatrzności. Możemy zbliżyć się do Niego śmiało, nie bojąc się, że wyrządzi nam krzywdę, odepchnie, powie coś złośliwego. Wiemy natomiast, iż uzdrawiając, napełni ufnością oraz nauczy delikatności wobec samego siebie – poprzez walkę z egoizmem, nieczułością, przez wierność Jego miłości w najmniejszych szczegółach dnia. Serce Jezusa jest jak wiecznie bijące źródło miłości. Jeśli pozwolimy, aby nasze serca napełniały się ufnością, cierpliwością i pokojem, również i my wylewać będziemy miłość na wszystkie serca pragnące pocieszenia.

Niech święta Bożego Narodzenia będą czasem autentycznej radości, abyśmy umieli tak jak Maryja z wiarą przyjąć Jezusa i z miłością dać Go światu.

Dyrekcja Arcybractwa Straży Honorowej NSPJ 

Wróć

Modlitwa o beatyfikację

Założycielki Straży Honorowej
siostry Marii od Najświętszego
Serca Bernaud
 

 
tekst modlitwy

Prośby i podziękowania

skierowane do Bożego Serca za wstawiennictwem Założycielki
Straży Honorowej NSPJ

 
 
prześlij