Alicja

Zanurzeni w Krynicy Bożego Serca

Mam na imię Alicja, jestem członkiem Bractwa Straży Honorowej Najświętszego Serca Pana Jezusa w parafii p.w. Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Kozach  w diecezji bielsko-żywieckiej. Wspólnota została powołana w pierwszy piątek października 1997 r. i od 15 lat realizuje swoją misję, szerząc kult Najświętszego Serca Pana Jezusa wśród parafian, jednocząc się w modlitwie wraz z członkami bractw naszej diecezji, uczestnicząc w ogólnopolskich pielgrzymkach na Jasną Górę oraz włączając się, w miarę istniejących możliwości, w podejmowane przez Siostry Wizytki działania organizacyjne i formacyjne. Zelatorką i założycielką bractwa jest pani Teresa.  To właśnie ona zaproponowała mi uczestnictwo w tegorocznych rekolekcjach dla Zelatorów Arcybractwa Straży Honorowej Najświętszego Serca Pana Jezusa w Częstochowie w dniach 17-20 kwietnia 2012.

Dziś serdecznie dziękuję Panu Jezusowi za to szczególne miejsce i czas. Czas miłosierdzia i miłości, pokoju i jedności. Po raz kolejny pozwolił mi zanurzyć się w swoim Sercu, aby mnie uzdrowić, ubogacić swoją miłością, wyposażyć w doświadczenia i zrozumieć, jak bardzo jest zatroskany o życie wieczne każdego człowieka. Pozwolił mojemu małemu, często jeszcze zalęknionemu oraz bardzo poranionemu sercu zanurzyć się w oceanie odwiecznej, niepojętej i niewyczerpalnej Krynicy swojego Serca.

Program rekolekcji był bardzo bogaty i zróżnicowany, w harmonijny sposób podzielony na modlitwę wspólnotową, indywidualną, konferencje formacyjne oraz śpiew. Mogłam uczestniczyć w nabożeństwie czerwcowym, Godzinie Świętej, a w południe oraz podczas Apelu Jasnogórskiego oddawać cześć Maryi. Każdy dzień naturalnie skupiał się wokół Eucharystii – najpiękniejszej z modlitw i cudzie, który  umożliwia spotkanie z żywym Panem.

Bardzo potrzebowałam wskazówek dotyczących życia i dawania świadectwa obecności Jezusa w życiu codziennym, w rodzinie, w pracy, wśród znajomych, a także pośród współbraci ze wspólnoty. Podczas konferencji na temat budowania „cywilizacji miłości i prawdy” znalazłam odpowiedź na pytanie – „Czym powinien się wyróżniać chrześcijanin w swoim postępowaniu?” Zapamiętałam, że są to :

  • pokora, rozumiana jako szukanie prawdy, aby opowiedzieć się po jej stronie;
  • cierpliwość, czyli spokojne znoszenie zła, które jest wokół, z niewzruszoną pewnością, że dobro jest mocniejsze i zwycięży!
  • wdzięczność, jako „długa pamięć” po doświadczonym dobru; dziękczynienie Bogu za wszelkie dary i doświadczenia, także te trudne;
  • bezinteresowna miłość, chęć czynienia dobra dla każdego człowieka.

Do takich postaw prowadzą między innymi: wyrzeczenie (post, asceza), uczynki miłosierdzia oraz modlitwa. Pobożne uczynki prowadzą do Miłości, jaką jest Bóg. Ksiądz Profesor zaprezentował bardzo wiele praktycznych wskazówek co do codziennego życia z Ewangelią. 

Pięknym doświadczeniem było przebywanie wśród braci i sióstr ze wspólnoty. Ujęła mnie ich pobożność, rozmodlenie, wyciszenie i łagodność. Czułam się tak, jakbym ich wszystkich znała od dawna, a przecież bardzo wiele osób spotkałam po raz pierwszy w życiu. Cenne były nasze rozmowy o życiu strażowym w grupach. Wymiana doświadczeń i powiedziałabym „wymiana miłości”, dzielenie się Sercem Jezusa. Oglądając kroniki przywiezione przez innych zelatorów, mogłam zaczerpnąć wiele pomysłów do kroniki grupy parafialnej, której prowadzenia się podjęłam.

Rekolekcje to czas pokornej posługi ks. prof. Janusza Królikowskiego i Siostry Dyrektor. Pragnę wyrazić im wdzięczność i złożyć podziękowania, ponieważ uświadomiłam sobie na nowo, jak ważną rolę w naszym podążaniu za Jezusem odgrywa kapłan, osoba konsekrowana, człowiek powołany na wyłączną służbę Bogu, ale pełnioną dla i wśród ludzi. Eucharystia, konferencje, sakrament pokuty i pojednania, braterska rozmowa, dawanie siebie, służenie swoją wiedzą, umiejętnościami i talentami, przelewanie Bożej łaski z Serca Jezusowego do serca ludzkiego, budowanie więzi z Bogiem, dzielenie się miłością – to tylko niektóre z rzeczy, jakie im zawdzięczamy. Moją odpowiedzią na te wszystkie dary jest wdzięczność Bogu, Księdzu, Siostrze i zobowiązanie się do modlitwy za kapłanów i osoby duchowne. Doświadczenie Kościoła w jego różnorodności, bogactwie łaski, dziedzictwie pokoleń, harmonii i jedności pozostaje bardzo żywe.

Do Straży Honorowej wstąpiłam jesienią 2007 roku, ale moja droga za Panem Jezusem zaczęła się z chwilą przyjęcia Chrztu świętego, a zawierzenie mojej osoby Pani Częstochowskiej dokonało się jeszcze wcześniej. To w kaplicy Cudownego Obrazu modliła się przed ponad pół wiekiem moja Mama, wówczas jeszcze młoda kobieta, nosząca pod sercem swoje dopiero pierwsze dziecko. Modliła się o moje życie, zdrowie, miłość. Jakże jestem szczęśliwa, że dziś mogę w tym miejscu mówić o Bogu, świadczyć o przynależności do Kościoła Świętego.

W 1994 roku przeżyłam swoje nawrócenie. W owym czasie bardzo świadomie przyjęłam Pana Jezusa jako osobistego Pana i Zbawiciela. Wtedy ożyła moja wiara i zaczęłam doświadczać obecności żywego Boga. Na samym początku tej drogi pojawiło się porekolekcyjne postanowienie, aby odprawić dziewięć pierwszych piątków. Temu postanowieniu pozostałam wierna do dziś, a pragnę w nim wytrwać do końca życia. Przez praktykowanie pierwszych piątków Pan Jezus oczyszcza mnie, uzdrawia i otwiera moje serce na Jego miłość. Również podczas tych rekolekcji doświadczyłam uzdrawiającej mocy sakramentu pokuty. Za wszystkie łaski i dary miłości Serca Jezusowego - Chwała Panu!

 

Wróć

Modlitwa o beatyfikację

Założycielki Straży Honorowej
siostry Marii od Najświętszego
Serca Bernaud
 

 
tekst modlitwy

Prośby i podziękowania

skierowane do Bożego Serca za wstawiennictwem Założycielki
Straży Honorowej NSPJ

 
 
prześlij